Melina Mercouri - bo Greczynką była!
Założę się o głowę Zeusa, że nie raz słyszeliście o niejakiej Melinie Mercouri. Może nie pamiętacie dokładnie kim była i dlaczego o niej wspominamy, ale coś mi mówi, że nie zdziwiliście się słysząc/czytając to imię i nazwisko. Jeśli się mylę, to czas byście poznali profil tej wyjątkowej Greczynki, która zapisała się na kartach historii greckiej ale i światowej - znana jest bowiem nie tylko w słonecznej Helladzie!
* * *
Melina urodziła się w 1920 roku w Atenach w zamożnej rodzinie, czynnie biorącej udział w życiu społecznym. Jako nastolatka wybrała jednak opcję buntowniczki i postanowiła, że zajmie się… aktorstwem. Nie przejmowała się obowiązującymi wówczas konserwatywnymi trendami w modzie czy ograniczeniami narzucanymi na rolę kobiety w społeczeństwie. Jako młoda panna, po kryjomu uciekała na wieczorne biesiady w tawernach, tańczyła, śpiewała, bawiła się w towarzystwie mężczyzn i głośno śmiała. Uwielbiała być w centrum uwagi i dawać innym przyjemność z oglądania jej popisów taneczno-aktorskich.
Wbrew utrzymującej się opinii rodziny, postanowiła, że zajmie się aktorstwem zawodowo. Na egzaminie do szkoły teatralnej, mając zaledwie 16 lat zdawała sobie sprawę, że nie tylko poprawną dykcją czy doborem stosownego recytowanego tekstu zdobędzie rolę. Postawiła na prowokacyjny, kobiecy ubiór. Eksponując swoje długie nogi, ubrana w obcisłą sukienkę, z gracją i elegancją poruszała się podczas przesłuchania, pokazując swoją pewność siebie i podkreślając kobiece atuty. Dostała się do szkoły aktorskiej.
Uczyła się kiepsko, chodziła na wagary, kochała się w popularnych przystojnych aktorach, prowokacyjnie malowała rzęsy i usta, nosiła krótkie spódnice i nic nie robiła sobie z plotek o jej rzekomo rozpustnym życiu - typowa nastolatka! Niezła buntowniczka z tej Meliny!
Lecz nie tylko ubiorem szokowała. W wieku 16 lat potajemnie wyszła za mąż za jednego z najbogatszych wówczas Greków, rozbijając jego poprzednie małżeństwo. Ku zdziwieniu, związek przetrwał kilkanaście długich i zgodnych lat, w wiecznej zabawie i miłym towarzystwie. Melina dostawała nawet ciche pozwolenia od męża na swoje liczne zdrady. Och, Melina nie cieszyła się opinią tradycyjnej i ułożonej kobiety. Robiła co mogła, by wyrwać się z obowiązujących kanonów, zamykających kobiety w domu, pozbawiających ich prawa do zabawy i korzystania z życia.
Jej role w filmach były charakterystyczne, często wymyślane dla niej, niemalże „szyte na miarę”. W każdej ze swoich bohaterek Melina wyrażała siebie - nie zawsze wywołując sympatię krytyków. Ale była autentyczna. Sławę przyniósł jej pierwszy film Stella z 1955 roku, gdzie grała tytułową bohaterkę, uwodzicielską, romansującą i wolną kobietę. Została nominowana do nagrody w Cannes w kategorii najlepsza aktorka - ale pechowo, nagroda w tej kategorii nie została przyznana nikomu.
Mimo, że do domu nie wróciła ze statuetką, to w Cannes poznała swojego przyszłego męża, aktora i reżysera, Jules’a Dassin. I to z nim pracowała nad wspólnym projektem, który był przełomem w karierze Meliny. Nigdy w niedzielę (gr. Ποτέ την Κυριακή), to kolejna charyzmatyczna rola Mercouri - gra w nim prostytutkę, która niczym Lizystrata ze starożytnej greckiej komedii, staje na czele prostytutek, by bronić swoich kobiecych praw i walczyć o więcej! Feministka, pewna siebie, pozbawiona zahamowań, uciekająca przed konwenansami, czerpiąca z życia pełnymi garściami. Film doczekał się aż 5 nominacji Oscarowych i jedną nagrodę - za piosenkę Dzieci Pireusu (gr. Τα παιδιά του Πειραιά), którą w filmie śpiewała sama Melina (melodię kojarzy wielu z nas; w Polsce piosenka ta była śpiewana np. przez zespół Filipinki, lub popularną piosenkarkę, Eleni). Mercouri niestety znowu nie wygrała statuetki w kategorii najlepsza aktorka, wyróżniona została wówczas Elizabeth Taylor.
Kadr z filmu Nigdy w Niedzielę |
21 kwietnia 1967. Cala Grecja zamarła, wszystko przestało pracować i oddychać. Junta wojskowa. Pułkownicy. Pucz. Masowe aresztowania. Stan wyjątkowy. Wiele dni niepewności i brak wyjaśnień.
Cyt.„To była agonia - nie móc nic zrobić, być tak daleko. Prawdziwym piekłem do tego wszystkiego był przymus codziennego grania. Oto ja - wygłupiam się na scenie, w sztuce, która pokazuje Grecję jako kraj ludzi wolnych i radosnych. Śpiewam i tańczę, symbolizując radość, podczas gdy moi rodacy są torturowani (…)”.
Udzielając wywiadu za oceanem na temat sztuki, szybko przekształciła go w swoją jedyną szansę na okazanie opozycji. Skrytykowała Pułkowników i juntę wojskową. W prasie i do kamery. Zyskała poparcie wielu osób (oczywiście nie obyło się też bez ognistej krytyki i pogróżek). Udział w wiecach, protestach. Z niezwykłą pasją i zaangażowaniem śpiewała pieśni nawiązujące do greckiej tożsamości.
Została pozbawiona greckiego obywatelstwa.
Cyt. "Urodziłam się Greczynką i umrę Greczynką" skomentowała.
Melina stała się ikoną ruchu oporu. Porzuciła aktorstwo, wróciła do Europy, regularnie wygłaszała mowy, brała udział w manifestacjach i konferencjach. Miała ogromną siłę przekazu.
Jej powrót był intensywny. Upadek junty, powrót do Aten. Zaangażowała się oficjalnie w politykę - dostała się do parlamentu, była współzałożycielką silnej partii politycznej, a w 1981 roku, jako pierwsza kobieta, została Ministrem Kultury. Regularnie brała udział w życiu politycznym i stała się ważną postacią historyczną w walce o wolność demokratycznej Grecji.
6 marca 1994 umarła w szpitalu w Nowym Jorku na raka płuc. Grecy pożegnali ją w wyjątkowy sposób, procesja pogrzebowa, która odbyła się w Atenach do dziś uważana jest za jedną z najbardziej wyjątkowych i wzruszających, w której wzięły tłumy greckich obywateli. Oficjalna żałoba państwowa trwała aż cztery dni.
Melina Mercouri do dziś jest symbolem wolności i kobiecej siły. Także ikoną patriotyzmu i greckości. Miłości do ojczyzny.
* * *
Co zawdzięczamy Melinie Mercouri my? Grecy, Polacy, Europejczycy?
- Europejska Stolica Kultury. To z inicjatywy Mercouri, już jako Minister Kultury, powstała idea promowania kultury danego kraju europejskiego. Tym samym, co roku jedno z miast jest wybierane Europejską Stolicą, w której odbywają się różnego typu wydarzenia kulturalne, spotkania autorskie, koncerty.
- Muzeum na Akropolu. O Grecję walczyła pod każdym względem. Nie tylko współczesną. Uwielbiała starożytność (była fanką greckich tragedii) i była dumna ze swojego pochodzenia i spuścizny Greków, jaką bez wątpienia są wszystkie archeologiczne znaleziska. Długo walczyła, by Wielka Brytania zwróciła do Aten marmury wywiezione przez Lorda Elgina. Rzeźby te stały się poniekąd symbolem walki Meliny o znaleziska antyczne. Niestety nie udało się sprowadzić tego konkretnego skarbu z powrotem do Aten. Ale Melina zwróciła uwagę na to, jak ważne jest pielęgnowanie swojej historii i tego co pozostało po starożytnych Grekach. Z jej inicjatywy powstały plany rozbudowy i otworzenie placówki muzealnej pod Akropolem z prawdziwego zdarzenia.
- Darmowy wstęp dla studentów do obiektów muzealnych. Uważała, że zwłaszcza młodzież ucząca się powinna mieć prawo do bezpłatnych odwiedzin muzeum, by mogli bez przeszkód obcować ze sztuką antyczną i docenić skarby, które są częścią naszej cywilizacji.
- Oscar. Przyznany za piosenkę Dzieci Pireusu, wykonaną przez samą Melinę Mercouri w filmie Nigdy w Niedzielę.
- Fundacja im. Meliny Mercouri. Działająca dziś fundacja jej imienia zajmuje się promowaniem profilu samej Mercouri, zapewnia stypendia doktorantom w dziedzinie Archeologii i Literatury Greckiej. Ponad to, organizuje wystawy i innych wydarzenia promując grecką kulturę i historię.
Źródła:
Clogg Richard, Historia Grecji Nowożytnej, Warszawa 2006
Mercouri Melina, I was born Greek. Autobiography, Londyn, 1971
Sturis Dionisios, Grecja. Gorzkie pomarańcze. Warszawa, 2013 (cytaty, kolejno: s. 261 i 264)
Fundacja im. Meliny Mercouri (gr/ang) zobacz!
Film dokumentalny o Melinie Mercouri (gr)zobacz!
Film Nigdy w Niedzielę (gr/ang) zobacz!
Komentarze
Prześlij komentarz