3 nowości w Grecji na 2018 rok

Oto trzy nowości już funkcjonujące lub zaplanowane na 2018 rok przez Rząd Grecki:

  1. PODATEK NOCLEGOWY  
Grecja powolutku wstaje na nogi i podejmuje wszelkie kroki by poradzić sobie z problemami ekonomicznymi. Turystyka prężnie się rozwija i nic nie zapowiada, by popularność Grecji jako wakacyjnego kierunku miałaby się zmienić. Wręcz przeciwnie - prognozy turystyczne przewidują stały wzrost przybywających obcokrajowców do pięknej Hellady! 

Grecki rząd uchwalił nową ustawę jeszcze w zeszłym roku, i od stycznia 2018 roku w Grecji obowiązuje opłata tzw. noclegowa. Oznacza to, że hotelarze i właściciele pensjonatów, zobowiązani są do płacenia nowego podatku. A pomogą w tym… turyści. Musimy się więc liczyć, że po przyjeździe do Grecji, będziemy musieli dopłacić do pobytu kilka - kilkanaście euro, w zależności od ilości dni pobytu i miejsca zakwaterowania. Podatek jest rozróżniony i odpowiednio proporcjonalnie policzony dla konkretnych kategorii hotelowych (pensjonaty/ kwatery, po pięciogwiazdkowe hotele). Przykładowo za noc spędzoną w trzygwiazdkowym hotelu musimy dopłacić ok. 1,50 euro, a w apartamencie trzygwiazdkowym ok 0.50 euro za noc. 
Opłata noclegowa dotyczyć będzie wszystkich, niezależnie czy wykupiliśmy wakacje lub zarezerwowaliśmy pokój jeszcze w zeszłym roku. Dopłacać będziemy w recepcji przy meldowaniu lub u właścicieli obiektów. 

Opłaty tego typu funkcjonują już w wielu turystycznych miejscach na świecie. Miejmy tylko nadzieję, że dodatkowe koszty związane z pobytem w Grecji nie odstraszą gości z zagranicy. 

  1. ELEKTRONICZNE BILETY WSTĘPU
  ...do najpopularniejszych obiektow archeologicznych. Ministerswo planuje wdrożyć nowy system, wprowadzając e-ticket w takich miejscach jak m.in. Akropol, Kerameikos, Agora, Biblioteka Hadriana, oraz w Knossos i Muzeum w Heraklionie. 

Pomysł uważamy za strzał w dziesiątkę! Dzięki możliwości zakupu biletu przez Internet, kolejki się zmniejszą i być może zwiedzanie obleganych miejsc turystycznych nie będzie wiązało się z długim oczekiwaniem w kolejce i upale, w szczycie sezonu. Zobaczymy tylko, kiedy i czy w ogóle plan ten dojdzie do skutku. 

  1. PŁATNE PLASTIKOWE REKLAMÓWKI
Robiąc zakupy w Grecji zawsze przerażała mnie ilość plastikowych toreb. Idąc na targ po świeże owoce i warzywa, wracałam z większą ilością plastiku niż witamin. Zawsze staram się to kontrolować, chodząc z własną torbą albo przekładając zakupy do jednej reklamówki (ryzykowałam tym samym dziwnymi spojrzeniami). Od 2018 tego roku, rząd grecki uchwalił nową ustawę o dodatkowo płatnych reklamówkach w supermarketach. Zapłacimy za nią 3 centy, wiec porównywalnie do naszych cen - ok 0,20 gr za sztukę. Na rok 2019  przewidziana jest podwyżka ceny na 7 centów. Mam nadzieję, że coś się zmieni dzięki tej ustawie w greckiej mentalności. Grecy (ale i turyści) mogliby ograniczyć „marnowanie” foliówek. Uniknęlibyśmy wtedy na przykład takich malowniczych widoków. 


Brama do rajskiej plaży


Komentarze