Jedziemy na wakacje! Pierwszy raz w Grecji? Co wybrać, żeby było… dobrze? cz.2

Jesteśmy już zdecydowani, że nasze wakacje spędzamy w Grecji. Mamy zebranych ochotników do wyjazdu, tylko teraz…. GDZIE?! Jeden chce poleżeć, drugi popływać w przejrzystej wodzie, trzeci chce sfotografować prawdziwą Grecję, czwarty w kółko mówi o imprezach, a reszcie obojętne… To które miejsce wybrać, by poczuć się jak w Grecji będąc w Grecji i zadowolić wszystkich uczestników imprezy?!

Szczęśliwa Siódemka - miejsca łatwo dostępne, które zapewnią dobry początek naszej przygody z Grecją! 


  1. KRETA - według mnie to idealne miejsce. Dla wszystkich: młodszych i starszych, par i singli. Największa wyspa Grecji oferuje wszystkiego po trochę, każdy znajdzie coś dla siebie. Najważniejsza rzecz - każdy się tutaj zakocha… Piękne plaże, morze, góry, zróżnicowane krajobrazy i najsmaczniejsze jedzenie. Jeżeli zaczynasz swoja przygodę z Grecją - to jest to! Nie znam nikogo, kto wrócił z Krety niezadowolony. Zarówno wschód jak i zachód wyspy są bogate w wiele atrakcji - tych naturalnych i tych turystycznych. Biura podróży mają także szeroki wachlarz propozycji na spędzenie czasu wolnego będąc na wakacjach na Krecie - lokalne wycieczki z polskimi przewodnikami zapewnią niezapomniane wrażenia, a ty nie musisz niczego planować i martwić się o dojazd do najpopularniejszych miejsc wyspy. Zdecydowanie polecam na pierwsze spotkanie z Grecją!
  1. Wyspy: ZAKINTHOS, KORFU, RODOS. To trzy najpopularniejsze wyspy, często wybierane „w ciemno”. Zakinthos raczej dla młodych ludzi, którym zależy na świetnej zabawie, bardziej niż na „poznawaniu greckiej kultury”. Świetna zabawa z Grecją w tle, do tego wspaniałe widoki gwarantowane. Korfu, Rodos: nutka historii, obecność niepowtarzalnej przyrody, wyspiarski klimat. Pamiętajmy jednak, że te wyspy są popularne nie tylko wśród Polaków, to popularna destynacji wielu Anglików, Niemców i Holendrów. Poziom „greckości” w popularnych kurortach może być… znikomy. Ale tutaj, też każdy znajdzie coś dla siebie i poczuje wakacyjny klimat. 

  1. Cyklady, czyli Wizytówka Grecji, magiczne SANTORINI. Najpopularniejsza wyspa, bez dwóch zdań. Znamy ją wszyscy! Nieśmiało oferowana przez biura podróży, niestety jest to stosunkowo droga wyspa. „Schemat” Santorini to jest to czego szukamy w całej Grecji - miasta na skałach, białe domki, niebieskie okiennice. O tak, grecki raj. Wakacje na Santorini to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o zagwarantowanie niepowtarzalnych widoków! Jeśli chcesz odpocząć na wulkanicznych plażach, zakochać się od pierwszego wejrzenia i spełnić marzenia o odnalezieniu tej Grecji idealnej - z pocztówki - to jest to miejsce! Ale czy rzeczywiście jest to miejsce idealne, dla każdego i o każdej porze? Więcej o plusach i minusach wakacji na Santorini przeczytasz już niedługo. Jedno jest pewne - po wakacjach na Santorini, gdzie "ochy i achy" towarzyszą na każdym kroku, na pewno będziesz chciał zobaczyć mniej komercyjną Grecję. Powrót do tego kraju na kolejne wakacje  gwarantowany!
  1. THASSOS, LEFKADA. Małe kameralne wyspy, cieszące się coraz większą popularnością wśród zagranicznych gości. Turkusowe wody, zieleń, smaczna kuchnia. Wyspy (jeszcze) nie opanowane przez hordy turystów - dlatego Greków wciąż możemy spotkać na ulicy ;) Sympatyczni ludzie, pomocni. Typowy sielski wyspiarski klimat. Wiele ofert rejsów, więc możemy opłynąć wyspę, popływać i nacieszyć się widokami. Tak!
  1. Sporady: SKIATHOS, SKOPELOS, ALONISSOS. Namiastka Santorini, w bardziej kameralnym wydaniu. Wypoczywając na tych wyspach z biurem podróży, udajemy się na wakacje o troszkę wyższym standardzie. Są to malutkie wysepki raczej skierowane na wypoczynek w pięknym otoczeniu. Mało typowego zwiedzania, gwarancja cudownych widoków i wakacyjnej atmosfery. Również dobra kuchnia i wszechobecny optymizm.
  1. CHALKIDIKI, Półwysep Chalcydycki. Krajobrazy i plaże rodem z Karaibów. Idealne miejsce dla rodzin z dziećmi, jeśli chodzi o wyjazd z biurem podróży. Każdy zakocha się w tym miejscu. 
  1. Wakacje w mieście: ATENY, SALONIKI. A może kilka dni w dużym mieście? ATENY to temat rzeka, do których regularnie będzie zabierała was Asia. Czy można przeżyć tygodniowe wakacje w Atenach i przy tym odpocząć? A czemu nie? Tam nie będziesz się nudzić! To całkiem dobra baza wypadowa na okoliczne wyspy czy Peloponez. Ateny też mają swoją plażę, może bez turkusowych wód ale wykąpać się można! Idealne miejsce dla ludzi zafascynowanych historią starożytną. Zaspokoicie rownież swoje kulinarne oczekiwania i wybawicie się za wszystkie czasy w lokalnych barach i klubach! Podobnie SALONIKI, które oferują ładne widoki, do tego kawał interesującej historii: miasto można zwiedzać szlakami bizantyjskich kościółków albo odkrywać jego żydowską przeszłość. Baza wypadowa na Chalkidiki lub Riwierę Olimpijską. W promieniu dwóch godzin jazdy samochodem dojedziesz w niepowtarzalne miejsca (okoliczne wioski, plaże), których nigdy nie poznasz spędzając wakacje w dużym kurorcie turystycznym. 
Biała Wieża w Salonikach

Jeżeli chcemy poznać prawdziwą Grecję, zasmakować prawdziwej lokalnej kuchni (nie ukrywajmy, jedzenie jest nieodłączną częścią naszej Hellady) to niestety ale musimy unikać turystycznych miejsc. Nie jest powiedziane, że w najpopularniejszych kurortach nie posmakujemy prawdziwej Grecji, ale coraz częściej miejsca te są "przygotowywane" pod turystów. Stopniowo wprowadzane są karty dań we wszystkich językach światach, by tylko móc zachęcić i ułatwić wakacje turystom. Nie dziwimy się tym zabiegom. Turystyka w Grecji prężnie się rozwija. To właśnie w głównej mierze dzięki niej Grecja funkcjonuje. Warto jednak pamiętać, że wakacje w Grecji mogą być niczym wycieczka na drugi koniec świata. Będąc w Grecji również możemy posmakować egzotycznych przygód, prawie tak jakbyśmy udali się autostopem przez Indie, ale w wersji light. Dlaczego, więc z tego nie skorzystać? Jeżeli chcemy poznać tę Grecję nieodkrytą, wtedy zdecydowanie lepiej podróżować na własną rękę, lub dążyć do odkrywania miejsca i nie bać się rozmawiać z Grekami, od których wiele można się nauczyć na temat życia. To oni pomogą nam znaleźć idealne miejsce na wycieczkę lub nocleg, a dzięki temu docenimy minimalizm, prostotę i jej piękno, które są wszechobecne w Grecji. 


Wyłóżmy karty na stół. Prawdą jest, że nie ważne gdzie pojedziemy, w jakim miesiącu i jaki hotel wybierzemy. Wybierzmy sobie jeden czynnik, który zadecyduje o naszym wyborze na przykład, żeby było tanio, albo jedziemy w poszukiwaniu idealnych plaż, a reszta… niech się dzieje! Ważne jest nasze nastawienie i chęć odkrywania nowego miejsca! Grecja ma to do siebie, że koniec końców, przygody i wspomnienia tworzą się same. To co zaplanujemy siedząc w domu przed komputerem może okazać się totalną klapą, a w rzeczywistości nieplanowany wypad do małej wioski lub utknięcie na wyspie, bo właśnie odwołali prom, może okazać się przygodą, którą zapamiętamy na całe życie! A potem, w zimowe wieczory, oglądając zdjęcia z tej wycieczki, nie raz zakręci Ci się łezka w oku! ;-) Grecja jest piękna i zaskakująca na każdym kroku, więc jadąc tam, nastawmy się po prostu na dobrą zabawę i chłońmy niczym gąbka: optymizm, uśmiechy i greckie słońce! 

Komentarze